Smak, którego się nie zapomina...do kawusi i nie tylko ;)
Składniki
3 żółtka ugotowane i przetarte przez sito
2 żółtka surowe
1/4 szklanki cukru pudru
3 łyżeczki cukru waniliowego
15 dkg. masła
250 g mąki pszennej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
Surowe żółtka ucieram z cukrem i cukrem waniliowym na puszysty krem. Dodaję przetarte przez sito żółtka, ucieram do białości.
Mąkę z proszkiem do pieczenia i masłem łączę siekając nożem. Dodaję masę żółtkową i ręką wyrabiam ciasto. Ciasto powinno być zwarte i plastyczne. Owijam folią spożywczą i schładzam w lodówce 30min.
Masę przepuszczam przez maszynkę ze specjalną nakładką.
Piekę w piekarniku nagrzanym do 180 stopni około 20 min. Ciasteczka powinny mieć lekko złoty kolor. Smacznego!!!
źródło: https://napiecyku.pl/2014/01/ciasteczka-z-maszynki-siostry-anastazji/
![Niedzielne wypieki…Ciacho, którego nie da się schrzanić… [Ciasteczka z maszynki siostry Anastazji] /odcinek 36. Niedzielne wypieki…Ciacho, którego nie da się schrzanić… [Ciasteczka z maszynki siostry Anastazji] /odcinek 36.](https://static2.lok.lukow.pl/data/articles/xl-niedzielne-wypiekiciacho-ktorego-nie-da-sie-schrzanic-ciasteczka-z-maszynki-siostry-anastazji-1661771067.jpg)

















Komentarze